EQUILLE BIOgenic Night Intensive - krem do twarzy na noc 

Witam was serdecznie :) Dzisiaj podzielę się wrażeniami po użytkowaniu kremu na noc firmy Equille. Po zimie moja twarz dzięki niemu jest zadowolona, ale ze względu na trudną dostępność chyba raczej nie pokuszę się na ponowny zakup. Ale o produkcie więcej to już poniżej :)
Od producenta: BIOgenic Night 25-45, jest preparatem biogenicznym, którego substancją wiodącą jest serum mleka koziego. W kremie znajdziemy składniki takie jak :
- Serum mleka kóz – zawiera białka, kwas mlekowy i mikroelementy,
- Kwasy Omega  – dostarczane z naturalnych olejów. Olej makadamia szczególnie polecany jest dla skóry wrażliwej,
- Masło Shea – dociera w głębokie warstwy skóry, odżywia i wygładza,
- Wyciąg z aloesu – dostarcza aminokwasów egzogennych, witamin, nawilża i regeneruje.
- DPantenol - jest prekursorem witaminy B5, przyspiesza podział komórek skóry, 
- Wyciąg z krwawnika - łagodzi stany zapalne skóry.


Nie stosowałam go systematycznie, gdyż dla mnie był zbyt ciężki na twarz. I nawet rano czułam go na twarzy. Sięgałam po niego sporadycznie gdy czułam, że twarz mam ściągniętą. Wtedy ten produkt spisywał się idealnie. Już po jednym użyciu moja skóra była nawilżona bez uczucia ściągnięcia. No i to opakowanie z pompką, która pozwala na użycie kremu w odpowiednich proporcjach. Dla mojej mamy zakupiłam również ten krem ale dla cery dojrzałej. No i niestety dla mamy wyciskanie kremu jest nieporęczne. Starych drzew się nie przesadza. ta...
Używał ktoś?? Co myślicie? Warto ponownie kupić?